Jak przygotować Grill rodzinny?

Grill rodzinny w ogrodzie to jak rodzinny festyn – pełen śmiechu, zapachu dymu i obowiązkowego polewania wszystkiego keczupem. Jeśli chcesz zamienić swój ogród w centrum grillowej zabawy, oto pięć prostych i zabawnych patentów, które sprawią, że nawet tata oniemieje z wrażenia.

1. Motyw przewodni jak z bajki
   Zacznij od… tematu! Kto powiedział, że grill to tylko kiełbasa i karkówka? Wybierzcie motyw – może „Piraci BBQ”, „Kosmiczna Kanapka” albo „Karnawał w Rio”. Dzieciaki z ochotą pomalują twarze, a dorośli znajdą pretekst, żeby przebrać się za kapitanów statków albo brazylijskich tancerzy. Efekt? Fotki warte Instagrama i pretekst do opowieści: „Pamiętacie, jak tato tańczył sambę między rusztami?”.

2. Menu z przymrużeniem oka
   Połącz klasykę z odrobiną szaleństwa. Obok kiełbasy zróbcie „hot-dogi-niespodzianki” – bułki nadziane serem i jalapeño, które wybuchają smakiem (i czasem łzą szczęścia). Wlejcie dzieciakom lemoniadę z dodatkiem kolorowych lodów, a dla dorosłych przygotujcie „mleczno-kokosowy koktajl z rumem” w wielkim słoiku. Niech każdy talerz krzyczy: „Tu jest radocha!”

3. Zabawy przy ruszcie
   Grillowanie to nie tylko jedzenie, to show! Zorganizujcie konkurs na najszybsze obracanie kiełbasek – wygrywa ten, kto obróci wszystkie w mniej niż minutę. Możecie też zrobić „przekręć szaszłyk” – zasłaniacie oczka i próbujecie nabić na patyczek wszystko, co pod ręką. Gwarantowane salwy śmiechu, trochę sosu na sąsiadów i opowieści na długie wieczory.

4. Strefa chilloutu
   Nie samym grillem człowiek żyje – trzeba też odpocząć. Rozwieście lampki (najlepiej naftowe lampki od FoodLovers, bo klimat mają jak marzenie!), rozłóżcie poduchy i koce. Stwórzcie „kino na leżakach” – projektor, stary film familijny i popcorn w wersji „BBQ” (czyli z przyprawą paprykową). Podczas gdy mięso odpoczywa, Wy odpoczywacie – a dzieciaki mogą buszować wśród poduszek.

5. Degustacja w stylu FoodLovers
   Zamiast rzucać wszystko na ruszt jednocześnie, zróbcie mały finał – degustację różnych rodzajów mięsa. Stek z marmurkowej wołowiny Oczywiście! Burger 80/20? Mniam! Kto powie, że jego jest najsmaczniejszy, dostaje tytuł „Króla Grilla” na cały dzień (i honorowe prawo do dolewania sosu). A jeśli chcecie jeszcze więcej inspiracji, zapraszamy do naszego showroomu przy ul. Vogla 8 w Warszawie – tam możecie dotknąć najlepszych akcesoriów, zamówić mięso i wszystko, co potrzebne jest do grillowego szaleństwa.

Niech Wasz ogród zamieni się w arenę rodzinnych rozgrywek, śmiechu i pyszności. Grillujcie, bawcie się i pamiętajcie – im więcej keczupu, tym lepiej!